Zamknij

Finałowy dzień Mistrzostw Europy w karate: złoto dla Polski, emocje do samego końca

05:54, 10.02.2025
Skomentuj fot. Kamil Pastusiak/kampas-sport.eu fot. Kamil Pastusiak/kampas-sport.eu

Ostatni dzień 52. Mistrzostw Europy Kadetów, Juniorów i U21 w Bielsku-Białej dostarczył kibicom niezapomnianych emocji. W hali pod Dębowcem zapadły najważniejsze rozstrzygnięcia, a polscy zawodnicy stanęli do walki o medale. Biało-czerwoni zakończyli turniej z pięcioma krążkami – złotym, trzema srebrnymi i jednym brązowym.

[FOTORELACJANOWA]591[/FOTORELACJANOWA]

Największy powód do radości dała Kseniya Dronchanka, która obroniła tytuł mistrzyni Europy w kumite U21 (-55 kg). W finałowej walce pokonała Słowaczkę Ninę Kvasnicovą, a po zakończonym pojedynku nie kryła emocji.

– Spodziewałam się, że może być ciężko, że może skończyć się 0:0. Moja przeciwniczka jest bardzo dobra, ale rok temu też wygrałam z nią finał. Jestem bardzo zadowolona. Obroniłam tytuł! – mówiła Dronchanka tuż po zejściu z tatami.

Polska mogła się również cieszyć z trzech srebrnych medali. Patryk Wittek w kata juniorów otarł się o złoto, jednak po walce finałowej czuł lekki niedosyt.

– Mogłem dać z siebie nieco więcej, ale jakoś nie mogłem się przemóc. Dojście do finału to i tak dobry wynik i jestem z siebie dumny – przyznał.

Kolejne srebro zdobył Michał Przasnyski w kumite kadetów (+70 kg). W finałowym pojedynku zmierzył się z Grekiem Christosem Argyrakisem i do ostatniej sekundy walczył o zwycięstwo.

– Czuję niedosyt, ale cóż… Czasami się przegrywa. Parę elementów nie wyszło. Trochę były to szachy. Z czasem pewnie docenię ten medal, choć bardzo chciałem złoty. Będę pracował dalej – mówił ambitny zawodnik.

Na drugim stopniu podium stanęła również Julia Daniszewska, rywalizująca w kumite U21 (+68 kg).

– Nie spodziewałam się, że uda mi się to osiągnąć, więc bardzo się cieszę. Finał – mój pierwszy – był ciężki. Mieliśmy kilka pomysłów z trenerem, ale gdy doszedł stres, nie wszystko zagrało. Przeciwniczka była dzisiaj lepsza, ale myślę, że to nie ostatni raz, gdy widzicie mnie w walce o złoto – podkreśliła Daniszewska.

Brązowy medal dla Polski wywalczyła Zuzanna Dopieralska w kumite juniorek (-53 kg). Jej determinacja i skuteczna strategia zapewniły miejsce na podium.

– Czuję się niesamowicie szczęśliwa. Wsparcie kibiców było tak głośne, że ledwo słyszałam trenera. Mogło być lepiej, ale zdobyłam brązowy medal, więc i tak jest super – podsumowała.

W klasyfikacji medalowej Polska zajęła 11. miejsce. Najwięcej krążków – 15 – zdobyli Włosi. Drugie miejsce zajęła Francja, a trzecia była Ukraina.

Z organizacji turnieju dumny jest prezes Polskiej Unii Karate, Paweł Połtorzecki.

– Mamy świetnych zawodników, prawdziwą czołówkę. Po cichu liczyliśmy, że może będzie lepiej, ale te pięć medali pokazuje, na jak dobrym poziomie już jesteśmy – mówił.

Mistrzostwa Europy w Bielsku-Białej okazały się ogromnym sukcesem, a ich organizacja zebrała wiele pochwał.

– Hala pod Dębowcem spełnia wszystkie nasze kryteria – jest jak uszyta na miarę do organizacji największych turniejów karate – podkreślił Połtorzecki. – Światowa Federacja Karate robi wszystko, byśmy wrócili na Igrzyska Olimpijskie w Brisbane w 2032 r. Te Mistrzostwa Europy udowodniły, że karate zasługuje na to miejsce – podsumował prezes Polskiej Unii Karate.

Finałowy dzień mistrzostw zakończył się pod znakiem sportowej walki, wspaniałej atmosfery i sukcesu polskich zawodników. Bielsko-Biała kolejny raz potwierdziło, że może być gospodarzem prestiżowych wydarzeń na najwyższym poziomie.

(BR/ nadesłane / żródło: Biuro Prasowe Mistrzostw)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%