Wielka płyta i elewacje ocieplane azbestem to powszechne zjawisko lat 60. i 70., kiedy to rosły jak grzyby po deszczu osiedla z wielkiej płyty. Od azbestu nie były również wolne budynki prywatne i co gorsza budynki szkolne. Wtedy jednak nikt nie zadawał pytania o wpływ tego rakotwórczego wypełniacza na nasze zdrowie. Bielsko-Biała walczy z azbestem od 2011 roku.
W lutym, bielscy radni: Karol Markowski, Roman Matyja i Maksymilian Pryga zadają pytanie prezydentowi miasta, czy Bielsko-Biała na dobre pozbyło się tego szkodliwego "problemu". Zanim poznamy odpowiedź władz miasta, przytaczamy kilka faktów, które udało się nam zebrać.
O zastosowaniu azbestu w budownictwie decydowała wówczas przede wszystkim niska cena tego materiału. Nikt nie zastanawiał się nad jego szkodliwością dla ludzkiego zdrowia. Od jakiegoś czasu wiemy, że pył powstający podczas wydobycia i przerobu azbestu, a także podczas użytkowania wyrobów zawierających ten minerał, należy do jednego z najbardziej szkodliwych zanieczyszczeń powietrza i może powodować pylice płuc oraz nowotwory. W dużym stopniu narażeni na działanie azbestu są lokatorzy budynków, w których użyto azbestu jako materiału izolacyjnego. Szczególne zagrożenie występuje wtedy, gdy taka płyta zaczyna się kruszyć lub ścierać.
Decyzję o usunięciu azbestu z bielskich budynków radni podjęli w roku 2011, wtedy też rozpoczął się "Program usuwania wyrobów zawierających azbest z terenu miasta Bielska-Białej". Szacowano wówczas, iż na budynkach w mieście znajduje się blisko 4 tys. ton rakotwórczego materiału, z czego ok. 3,5 tys. ton może zacząć pylić, stanowiąc niebezpieczeństwo dla zdrowia ludzi. W momencie startu programu w mieście było prawie 1600 budynków pokrytych tym materiałem. Większość z nich, bo ponad 1460 to własność prywatna. W zasobach gminy było 16 obiektów pokrytych azbestem, z czego 9 stanowiły placówki oświatowe i to właśnie one poszły na pierwszy ogień.
Ponad 2,5 tys. mkw. azbestu pokrywało ściany Zespołu Szkół Ogólnokształcących przy ul. Sterniczej na osiedlu Beskidzkim. Realizacja inwestycji trwała 10 miesięcy. Najbardziej skomplikowana część prac, czyli usuwanie azbestu ze ścian budynku odbywała się w wakacje oraz w weekendy, kiedy w obiekcie nie przebywały dzieci i młodzież. Na ścianach szkoły na osiedlu Beskidzkim znajdowało się łącznie 42 tony azbestu.
Właściciele budynków prywatnych na terenie miasta Bielska-Białej od kilku lat mają możliwość starania się o dofinansowanie działań związanych z usuwaniem azbestu. Udzielaniem dotacji zajmował się Wydział Ochrony Środowiska. Stawka dofinansowania w roku 2021 wynosiła 18 zł za metr kwadratowy demontowanej powierzchni oraz 580 zł za tonę w przypadku transportu i unieszkodliwienia odpadów zawierających azbest. Wydział Ochrony Środowiska udostępnia także listę lokalnych firm mających uprawnienia do usuwania wyrobów zawierających azbest.
Jak możemy przeczytać w Programie ochrony środowiska dla miasta Bielska-Białej na lata 2021-2024 w bazie azbestowej na terenie miasta Bielska-Białej znajduje się jeszcze ponad 3 tony (dokładnie 3.140.679 kg) wyrobów zawierających azbest, które trzeba jeszcze unieszkodliwić (stan na 20.10.2021 r.).
Kiedy zaczęto stosować azbest w budownictwie
Azbest to nic innego jak włókna pochodzenia mineralnego, naturalnie występujące w przyrodzie, które od lat 50 ubiegłego stulecia były masowo wykorzystywane jako materiał izolacyjny oraz przy pokryciu dachów budynków, jako niepalny materiał budowlany. Największe wykorzystanie azbestu jako materiału budowlanego zanotowano w Polsce w latach 1950 - 1980. Po tym czasie zaczęto odchodzić od rozwiązań w budownictwie, wykorzystujących azbest.
Gdzie najczęściej stosowano azbest
Azbestowo-cementowy materiał budowlany, potocznie zwany eternitem, stał się bardzo popularnym i stosunkowo tanim sposobem na pokrycie dachów w Polsce, już od czasów wczesnego Gierka. Mimo dość powszechnej obecnie wiedzy na temat niebezpieczeństwa pyłów azbestowych, dachy wielu budynków na terenie Polski nadal są pokryte eternitem. Są to w dużej mierze domy prywatne, wolno stojące oraz zabudowania gospodarcze. Azbest występuje również w systemach dociepleń (mowa o styropianie z okładziną azbestowo-cementową). W budownictwie z wielkiej płyty występuje on w rurach wodno-kanalizacyjnych i ściekowych, w przewodach wentylacyjnych. Zarówno w domach prywatnych, jak i w blokach zdarzają się do tej pory płytki podłogowe z azbestu.
Dlaczego azbest jest szkodliwy?
Badania prowadzone w drugiej połowie ubiegłego stulecia, wykazały, że azbest jest bardzo szkodliwy dla zdrowia. Poszczególne państwa, począwszy od lat 90 - tych XX, zaczęły wprowadzać regulacje prawne zakazujące produkcji i stosowania azbestu jako wyjątkowo niebezpiecznego dla zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego. Osoby narażone na długotrwały kontakt z pyłem azbestowym, narażone są na powstanie nowotworów, w tym bardzo groźnego międzybłoniaka opłucnej - nowotworu złośliwego płuc. Występują także inne choroby, między innymi pylica azbestowa, która doprowadza do poważnego w skutkach włóknienia płuc.
Azbest ma zniknąć do 2032 roku
W związku z udowodnioną szkodliwością azbestu, Krajowa Rada Ministrów przyjęła 14 maja 2002 roku, Program usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych na terytorium Polski, który został przewidziany na lata 2002 - 2008. Kolejny Program Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009 - 2032 stawia przed sobą szczytny cel w postaci całkowite usuwanie azbestu do 2032 roku.Jednym z celów Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009 - 2032 jest informowanie, edukowanie i namawianie prywatnych właścicieli do usuwania eternitu i innych materiałów azbestowych ze swoich domostw.
Jak wygląda to w praktyce?
Usuwanie azbestu musi być prowadzone w taki sposób, żeby nie stwarzać zagrożenia dla osób wykonujących te prace, osób przebywających w najbliższym otoczeniu oraz dla środowiska naturalnego, jak również zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi.
Usunięcie elementów azbestowych spoczywa na właścicielu budynku. Samodzielne próby jego usunięcia są bardzo niebezpieczne i nie powinny być w ogóle brane pod uwagę.
Demontaż dachów lub innych konstrukcji budowlanych należy powierzyć wyspecjalizowanym firmom. Takie przedsiębiorstwa zajmują się nie tylko demontażem, ale również późniejszym transportem materiałów azbestowych, a także niejednokrotnie doradztwem w sprawie otrzymania dofinansowania lub refundacji na jego usunięcie. Warto wiedzieć, że można starać się o uzyskanie pomocy finansowej w tym zakresie, są to w przeważającej mierze gminne lub powiatowe fundusze ochrony środowiska. Można wystąpić również do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Utylizacja azbestu i ponowne wykorzystanie
Oprócz demontażu i składowania istnieje jeszcze alternatywna metoda, która ma niewątpliwą zaletę - unieszkodliwia azbest. Mowa tu o witryfikacji. Ta metoda utylizacji azbestu została dopuszczona w myśl Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009–2032 i polega ona na przetapianiu odpadów azbestowych wraz ze stłuczką szklaną na zeszkliwioną masę, która przestaje być niebezpieczna. Dzięki temu utylizacja azbestu jest stosunkowo bezpieczna. Ciekawą informacją jest, że powstały dzięki temu produkt może zostać ponownie wykorzystany, między innymi jako dodatek do betonu. Formy alternatywne (a jest ich więcej) są niestety bardzo słabo rozpowszechnione w Polsce.
Ile kosztuje usunięcie azbestu?
Ceny usunięcia pokryw dachowych z azbestu lub eternitu wahają się w granicach od 1000 do ponad 3000 zł za tonę. Koszty te należy liczyć jako sumę demontażu, transportu i utylizacji na składowisku.
Zgodnie z Programem usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych na terytorium Polski, materiały azbestowe po usunięciu stają się materiałami niebezpiecznymi i należy je składować w wyznaczonych do tego miejscach. W Polsce cały czas rozwija się sieć składowisk. Zakłada się, że do 2032 r. mają docelowo powstać 84 składowiska wyspecjalizowane w przyjmowaniu wyrobów azbestowych i pochodnych. Składowanie nie jest jednak tożsame z utylizacją azbestu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz