„Jeżeli Panów interpelacja miała być żartem primaaprilisowym, to wpłynęła o jeden dzień za wcześnie. Jeżeli – o zgrozo – jednak nie, to jestem zażenowany” – napisał prezydent. Zarzucił radnym niezrozumienie tematu „na poziomie, który nie przystoi radnym z tak dużym doświadczeniem”.
Klimaszewski przypomniał, że Centrum ma być elementem rządowego projektu koordynowanego przez MSWiA i realizowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach oraz Caritas. Podkreślił, że miasto nie ma wpływu na jego utworzenie, a tym samym nie ma podstaw do organizowania konsultacji. „Panowie radni wpadli na pomysł, żeby zapytać mieszkańców o coś, na co de facto nie mamy wpływu” – podsumował.
[ZT]17974[/ZT]
W odpowiedzi znalazły się też dane. W regionie pracuje legalnie 11 876 cudzoziemców, z czego 78% to obywatele Ukrainy. „Przy stopie bezrobocia 2,2% ich utrata miałaby bardzo negatywne skutki dla gospodarki miasta” – zaznaczył prezydent.
Prezydent odniósł się również do obaw o bezpieczeństwo. „Trudno w statystyce przestępstw z ostatnich 5 lat doszukać się jakiejkolwiek korelacji ze wzrostem liczby cudzoziemców”.
Na koniec skierował apel do radnych: „Mniej populizmu, więcej merytoryki. Nie łączcie sprawy Paktu Migracyjnego ze sprawą Centrów Integracji Cudzoziemców”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz