Mieszkańcy Bielska-Białej przeciw nowej lokalizacji Banialuki

Mieszkańcy osiedla Grunwaldzkiego w Bielsku-Białej nie godzą się na budowę nowej siedziby Teatru Lalek Banialuka i filii Książnicy Beskidzkiej na terenie obecnego targowiska i parkingu przy ul. Broniewskiego. Podczas sesji Rady Miejskiej głosowano nad obywatelskim projektem uchwały w tej sprawie. Większością głosów projekt został odrzucony.

Wniosek złożył Komitet Inicjatywy Uchwałodawczej Mieszkańców, który postulował rezygnację z opracowania nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru położonego w rejonie ul. Broniewskiego, na południe od ul. PCK. Plan ten miałby umożliwić realizację nowej inwestycji kulturalnej. Mieszkańcy dążą jednak do utrzymania obecnych funkcji tego terenu – targowiska i parkingu.

Podczas sesji głos zabrał Piotr Wolff, członek Rady Osiedla Grunwaldzkiego, który w imieniu komitetu odczytał apel podpisany przez Danutę Richter, przewodniczącą Rady Osiedla. Wskazano m.in. na zbyt wysokie koszty inwestycji szacowane na minimum 200 mln zł, co – zdaniem mieszkańców – jest nieodpowiedzialne przy aktualnym zadłużeniu miasta przekraczającym 500 mln zł i planowanej kolejnej pożyczce na 100 mln zł.

W apelu podkreślono również brak analizy lokalizacji oraz ryzyko związane z likwidacją lokalnego targowiska, które pełni funkcję społeczną i gospodarczą, oraz utratą miejsc parkingowych. Wskazano również na możliwe pogorszenie warunków komunikacyjnych oraz zagrożenie dla środowiska – teren znajduje się w strefie ochrony wód podziemnych.

– Prosimy o pozostawienie obowiązującego planu zagospodarowania. Lepsze bywa wrogiem dobrego – apelował Piotr Wolff do radnych.

W sprawie głos zabrała również Magdalena Madzia, asystentka społeczna posła Macieja Koniecznego. Przypomniała, że pod różnymi petycjami sprzeciwiającymi się inwestycji zebrano blisko 7 tys. podpisów – znacznie więcej niż wymagane 300 dla inicjatywy obywatelskiej. Jej zdaniem, ignorowanie głosu mieszkańców może prowadzić do poważnych konsekwencji społecznych i finansowych.

Wiceprezydent Przemysław Kamiński zaznaczył, że miasto nie planuje likwidacji parkingu, który pozostanie ogólnodostępny, a funkcja handlowa zostanie zachowana. Poinformował również o propozycji przeniesienia targowiska w inne miejsce oraz stałym kontakcie z kupcami.

W wyniku głosowania obywatelski projekt uchwały został odrzucony. Za jego przyjęciem opowiedziało się 9 radnych, przeciw było 16.