Mimo zapewnień ze strony firm, które wprowadziły hulajnogi do miasta, nadal zdarzają się liczne przypadki łamania zasad dotyczących parkowania. Porzucone jednoślady często blokują chodniki, przejścia dla pieszych czy wejścia do budynków, co utrudnia życie pieszym i może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa. Problem porzuconych hulajnóg wraca niczym bumerang i nie pozostaje obojętny ani dla mieszkańców, ani dla władz miasta.
W Bielsku-Białej jednak, mimo zapowiedzi działań, problem porzuconych hulajnóg wciąż narasta. Z tego powodu coraz częściej zaczyna się dyskutować o zastosowaniu sankcji wobec użytkowników, którzy lekceważą zasady parkowania. Zdaniem niektórych nałożenie kar finansowych może stanowić rozwiązanie tego problemu. Władze miasta mogą wziąć przykład z innych miejscowości, gdzie kary pieniężne za złamanie zasad parkowania przyczyniły się do poprawy dyscypliny użytkowników hulajnóg.
Warto w tym miejscu przypomnieć jakie zasady obowiązują po zakończonej przejażdżce jednośladem:
Do Urzędu Miasta w Bielsku-Białej wpłynęło już kilka interpelacji w tej kwestii. Jedną z nich jest pismo autorstwa Bronisława Szafarczyka (pierwsza interpelacja radnego w tej sprawie jednośladów wpłynęła w marcu 2023 r.), który wyraża swoje zaniepokojenie sytuacją związaną z porzuconymi pojazdami i apeluje o podjęcie skutecznych działań w celu poprawy bezpieczeństwa pieszych oraz estetyki przestrzeni miejskiej. Według radnego próby rozwiązania problemu - ustalenie zasad parkowania z firmami wynajmującymi hulajnogi - nie przyniosły oczekiwanych efektów. Warto więc, co sugeruje radny, przyjrzeć się, jak inne aglomeracje w Polsce poradziły sobie z tym problemem (lub są na etapie wdrażania efektywnych rozwiązań).
W Krakowie pojawił się pomysł wprowadzenia opłaty od operatorów za zajęcie pasa drogowego, zaś w Poznaniu zapowiada się wyznaczenie wielu tzw. punktów mikromobilności, w których będzie można hulajnogę zostawić. Bardzo ciekawym pomysłem jest dalsze pobieranie opłat, jeżeli hulajnoga nie zostanie zwrócona w jednym z tych punktów. - czytamy w interpelacji samorządowca.
Problem zagrożenia, jakie porzucone niedbale hulajnogi stanowią dla osób niewidzących i niepełnosprawnych, został poruszony jakiś czas temu przez posła Przemysława Koperskiego w interpelacji poselskiej, która napisana została na wniosek Tadeusza Gierycza – Prezesa Koła Grodzkiego w Bielsku-Białej Polskiego Związku Niewidomych.
Odpowiednie rozwiązania mogą polegać na edukacji oraz ścisłym egzekwowaniu przepisów dotyczących parkowania, co z pewnością przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa pieszych. Wprowadzenie wyznaczonych stacji parkingowych oraz ewentualne kary pieniężne mogą przyczynić się do zmiany zachowania użytkowników hulajnóg, a tym samym poprawy bezpieczeństwa i porządku w mieście. Warto jednak pamiętać, że edukacja i kampanie informacyjne są równie istotne w budowaniu świadomości wśród użytkowników. Ostatecznie wszystko zależy od użytkowników elektrycznych hulajnów i ich poczucia odpowiedzialności za estetykę miasta i bezpieczeństwo innych mieszkańców.
[ZT]5210[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz