Już niebawem za bilet w bielskich autobusach zapłacimy kartą lub telefonem

Do 4 miesięcy sklep internetowy, do 7 miesięcy nowoczesny system kasownikowy – to nowości, które wprowadza Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej Sp. z o.o. Dziś zarząd Spółki podpisał umowę z firmą Mera Systemy Sp. z o.o. Wykonawca ma stworzyć system informatyczny do poboru opłat i wdrożyć go, dostarczyć 176 mobilnych kasowników i 25 czytników kontrolerskich.

Dzisiaj czas to pieniądz. Dlatego obsługa tego systemu z punktu widzenia pasażera będzie prostai szybka. Wystarczy, że po wejściu do pojazdu wybierzemy liczbę i rodzaj biletów, które chcemy zakupić, a następnie przyłożymy do kasownika kartę, telefon bądź zegarek. Bilet ma formę wirtualną i jest przypisany do środka płatniczego, z którego korzystamy – tłumaczy prezes zarządu MZK Hubert Maślanka.

Bilety będzie można kupić także w sklepie internetowym

Tak samo będzie w przypadku zakupów wykonywanych w sklepie internetowym. Tam do dyspozycji pasażerów będą bilety okresowe, które podróżni będą mieli w telefonach w formie kodu QR. „To w pełni bezpieczne rozwiązanie oparte na zaawansowanych technologiach” – podkreślał prezes firmy Mera Systemy Adam Filutowski.

W wielu miastach podobne systemy dostarczaliśmy, ale jeszcze nie spotkaliśmy się z takim zaawansowaniem systemu zarówno pod kątem bezpieczeństwa i wydajności, ale też funkcjonalności. Cieszymy się na tę współpracę – podkreślał.

Zmiany są wyjściem naprzeciw potrzebom pasażerów. MZK odnotowuje duży wzrost sprzedaży biletów telefonicznych. Obecnie to ponad 80% względem tego samego okresu ubiegłego roku. Z roku na rok rośnie również liczba transakcji bezgotówkowych w biletomatach i kasach biletowych Spółki.

Jesteśmy gotowi wytłumaczyć wszystkie wątpliwości

Zmiana, która została dziś zapoczątkowana w bielskiej komunikacji miejskiej wpisuje się w trend obserwowany w całej Europie. To po prostu wygoda. Nie trzeba zastanawiać się, gdzie kupić bilet, bo to oczywiste, że możemy zrobić to w internecie lub w danym środku komunikacji. Liczymy się też z tym, że będziemy musieli walczyć z przyzwyczajeniami pasażerów, tłumaczyć i wyjaśniać wszelkie wątpliwości. Ale jesteśmy na to gotowi – deklarował wiceprezydent Bielska-Białej Przemysław Kamiński.

Koszt inwestycji to niespełna 4 mln zł brutto.