Portal bielsko.biala.pl jako pierwszy poinformował o realnym zagrożeniu zamknięcia bielskiego oddziału SOR w Szpitalu Wojewódzkim. Miałoby to nastąpić od 1 grudnia 2024 roku. Powodem decyzji są poważne problemy kadrowe, które uniemożliwiają dalsze funkcjonowanie tego kluczowego oddziału. Kierownictwo placówki wydało oświadczenie, próbując wytłumaczyć zaistniałą sytuację.
Szpital Wojewódzki być może zmuszony będzie do tymczasowego zamknięcia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR). Powodem tej decyzji są poważne problemy kadrowe, które uniemożliwiają zapewnienie pełnej obsady lekarskiej. Od grudnia br. oddział będzie funkcjonował jako Izba Przyjęć. Jak zapewnia dyrekcja placówki, podjęte działania mają na celu ochronę zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów. W tej sprawie, w poniedziałek obradować ma rada społeczna Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, zwołana na prośbę dyrektor placówki Sabiny Bigos-Jaworowskiej.
Standardowo na SOR w Szpitalu Wojewódzkim pracuje czterech lekarzy: dwóch zajmujących się pacjentami wymagającymi leczenia zachowawczego oraz dwóch specjalistów medycyny ratunkowej lub specjalistów zabiegowych. Taka organizacja pracy pozwalała dotychczas na skuteczne przyjmowanie i leczenie pacjentów w stanach nagłych.
W ostatnich miesiącach placówka stanęła jednak w obliczu poważnego kryzysu kadrowego. Część lekarzy ograniczyła liczbę godzin pracy, inni zdecydowali się na zmianę specjalizacji lub zakończyli współpracę z SOR. Braki te udało się częściowo uzupełnić w listopadzie dzięki zaangażowaniu lekarzy z innych oddziałów szpitala. Mimo to, perspektywa na grudzień jest dramatyczna – w grafiku brakuje blisko 1000 godzin pracy lekarskiej.
W związku z sytuacją, Szpital Wojewódzki postanowił przekształcić SOR w Izbę Przyjęć. Jak tłumaczy dyrekcja, pozwoli to odciążyć placówkę i poprawić organizację pracy. Pacjenci przyjmowani będą w dalszym ciągu, jednak Zespoły Ratownictwa Medycznego mogą zostać zmuszone do kierowania części chorych do innych szpitali.
Dyrekcja zapewnia, że procedury są tymczasowe, a celem nadrzędnym jest przywrócenie pełnego funkcjonowania SOR. Wciąż trwają działania mające na celu uzupełnienie kadry i zapewnienie odpowiedniej opieki medycznej.
Decyzja o reorganizacji SOR jest odpowiedzią na przeciążenie placówki, wynikające z rosnącego napływu pacjentów. Jak wynika z oświadczenia, do szpitala codziennie zgłaszają się zarówno pacjenci transportowani przez Zespoły Ratownictwa Medycznego, jak i osoby przychodzące indywidualnie. W połączeniu z brakami kadrowymi, sytuacja ta doprowadziła do kryzysu, który wymagał podjęcia radykalnych kroków.
Dyrekcja zapewnia, że mimo zamknięcia SOR pacjenci będą przyjmowani na bieżąco, a ich bezpieczeństwo i komfort pozostają priorytetem. Jednocześnie apeluje o zrozumienie i cierpliwość w okresie przejściowym. Władze szpitala intensywnie pracują nad rozwiązaniem problemów kadrowych, aby jak najszybciej przywrócić pełną działalność Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Sytuacja w Szpitalu Wojewódzkim nie jest odosobniona. Wiele placówek w Polsce zmaga się z brakiem lekarzy i przeciążeniem systemu opieki zdrowotnej. Eksperci podkreślają, że konieczne są systemowe zmiany, które poprawią warunki pracy personelu medycznego i zapewnią pacjentom dostęp do odpowiedniej opieki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz