Wydarzenie to miało miejsce 25 czerwca br. około godziny 20.00, Wracający z pracy policjant dostrzegł samochód osobowy poruszający się w sposób niebezpieczny. Fiat wykonywał nietypowe manewry, zataczał slalom pomiędzy krawężnikami, by ostatecznie zatrzymać się przed jednym ze sklepów spożywczych na ulicy Daszyńskiego w Bielsku-Białej.
Reakcja funkcjonariusza była natychmiastowa - postanowił śledzić kierującą. Gdy kobieta zatrzymała się w sklepie, policjant natychmiast podjął działania, które uniemożliwiły jej kontynuację podróży samochodem. Dodatkowo, wezwał na miejsce wsparcie swoich kolegów z bielskiej "czwórki".
Po krótkiej interwencji policjantów, kierującą zatrzymano i poddano badaniu na zawartość alkoholu przy użyciu alkomatu. Wyniki były zaskakujące - 64-latka wydmuchała ponad 2 promile, co jednoznacznie wskazywało na stan nietrzeźwości.
Niewątpliwie, decyzja mundurowego działającego poza godzinami służbowymi odegrała kluczową rolę w zapobieżeniu potencjalnemu wypadkowi lub zagrożeniu bezpieczeństwu innych użytkowników dróg. Nietrzeźwość za kierownicą to problem, który stanowi realne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Zatrzymany pojazd został przetransportowany na parking policyjny i zabezpieczony, natomiast kierująca trafiła do izby wytrzeźwień z uwagi na stan upojenia alkoholowego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz