Nietypowa kradzież na stacji benzynowej w Kozach

W niedzielę, 31 marca 2024 roku, na stacji paliw w Kozach przy ulicy Krakowskiej, doszło do nietypowego incydentu. Młody mężczyzna poprosił właściciela skutera o zakup butelki coli a później "zaopiekował się" jego pojazdem.

Okoliczności incydentu były nietypowe. Młodzieniec, poruszający się na rowerze, zwrócił się do jednego z klientów stacji, którym był kierowca skutera, z prośbą o zakupienie coli. Gdy mężczyzna wrócił ze sklepu nie zastał już swojego pojazdu. 

Sytuacja ta szybko została zgłoszona lokalnym stróżom prawa, którzy podjęli odpowiednie kroki w celu odnalezienia skradzionego skutera. Dzięki sprawnemu działaniu policji, która przeprowadziła natychmiastową penetrację okolicznych terenów, udało się ustalić możliwe kierunki ucieczki sprawcy.

Informacja o możliwym kierunku poruszania się młodocianego złodzieja skutera w kierunku Kęt okazała się kluczowa. Po krótkich poszukiwaniach, asp. Krzysztof Barabasz zauważył mężczyznę odpowiadającego opisowi na terenie myjni bezdotykowej w Kętach przy ul. Partyzantów.

Złodziej został obezwładniony i zatrzymany, a skradziony skuter wrócił do swojego właściciela. Sprawca, któremu może grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat, teraz będzie musiał stawić się przed sądem, który zadecyduje o jego dalszym losie.