Senior w sieci też bloguje

Internet już dawno stał się miejscem nie tylko dla ludzi młodych, ponieważ coraz więcej osób starszych także odnajduje się w tym wirtualnym świecie i doskonale wie, jak obsługiwać przeglądarkę, wysłać wiadomość e-mail czy nawet prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych. Z powodzeniem więc szerują, fejsują czy „wrzucają” zdjęcia na Instagrama, chcąc dzielić się z innymi swoim życiem, przemyśleniami lub niedawno odkrytym hobby.

Wielu też bloguje, choć seniorzy, w ogólnym rozumieniu babcia, dziadek czy pan i pani 65+ przez wielu stereotypowo uważana za ludzi siedzących w domu, a kobietę w TYM wieku jedynie za gotującą wnukom pyszne obiady, piekącą smakowitą szarlotkę albo zajmującą się dziećmi, gdy ich rodzice są w pracy. Powiesz nic nowego nie odkryłam, przecież tak jest! Nic bardziej mylnego. Bowiem wśród tej grupy osób są także takie, które oczekują czegoś więcej. Udowadniają tym samym, że życie po przekroczeniu magicznej 60 może być równie ciekawe, co dawniej, a nawet ciekawsze.

Dlatego też w ostatnich latach przybyło w tej grupie wiekowej osób, które w sposób niezwykle aktywny korzystają z Internetu, a nawet prowadzą swoje blogi. Po co to robią? Odpowiedź jest prosta: aby udowodnić sobie i innym, że potrafią wyjść poza powszechnie przyjęte normy oraz zwyczaje. Łamią kanony i stają się tym samym wzorem dla innych.Nie muszą przecież, wzorem własnych rodziców czy dziadków siedzieć tylko w domu z kubkiem kawy, na bujanym fotelu. Te czasy już dawno minęły. Obecnie bowiem mamy daleko idący postęp cywilizacyjny, który nie tylko nakazuje nam zmianę mentalności, ale też zmusza do powszechnej akceptacji nowej, innej rzeczywistości. Wiadomo też nie od dziś, że to co pojawia się częściej staje się normą i już nie wzbudza nadmiernego zainteresowania. Staje się wręcz zwyczajne.

Tak właśnie jest z blogerkami i blogerami seniorami. Oni dyktują swoim rówieśnikom trendy, motywują ich do działania. Zachęcają do pracy nad sobą, czyli do zrzucenia domowych kapci. Wszystko po to, aby zmienili nastawienie do samych siebie, do swojego wieku oraz do schematów myślowych wkładanych nam do głów od wieków. Nie chcą już być zamknięci w czterech ścianach i pełnić tylko roli darmowych nianiek dla swoich wnuków. Kochają je ponad wszystko, ale jednak dla nich to za mało. Swoje dzieci wychowali, czas teraz na własne życie.Stąd w głowach wielu zrodził się pomysł założenia bloga. Chcą mieć bowiem własne miejsce, gdzie będą się rozwijać, realizować pasje, uczyć się nowych rzeczy. Po jakimś czasie stają się więc nowoczesnymi blogerami, teraz można też powiedzieć, że nawet w niektórych przypadkach influencerami.

Nic ich nie ogranicza, a dzięki temu, że się kiedyś odważyli, teraz niejednokrotnie odnoszą spektakularne sukcesy. Są zapraszani do telewizji w roli ekspertów, bywają na wszelkiego rodzaju eventach krajowych czy zagranicznych. Żyją inaczej, ponieważ wiedzą, że mogą i chcą, a co najważniejsze  mają odwagę się do tego przyznać.Ta wzmożona aktywność jest również spowodowana tym, iż na rynku tworzy się coraz więcej płatnych lub darmowych kursów czy szkoleń dla seniorów, chcących rozpocząć swoją przygodę z komputerem czy Internetem. Cel jest jeden: zapobiegać wykluczeniu cyfrowemu najstarszych. Takie akcje stają się więc bardzo powszechne i są odpowiedzią na narastające potrzeby tej grupy. To z kolei wzbudza ich chęć do zdobywania wiedzy, pokonywania własnej nieśmiałości oraz ograniczeń z tytułu zaawansowanego wieku. Powoli dowiadują się oni, że również mogą robić to samo, co młodzi użytkownicy Internetu. Stanowią też wzór dla innych seniorów, którzy często nie wiedzą, do kogo zwrócić się na przykład o poradę modową, gdy w sklepie asortyment dedykowany jest głównie młodym. Każda kobieta przecież chce być piękna i młoda nawet jeśli przekroczy „pewien wiek”.

E-seniorzy są odpowiedzią na rosnące potrzeby innych mniej aktywnych dojrzałych osób. Dodają im otuchy, dopingują do spełniania marzeń i pomagają uwierzyć w siebie, we własne możliwości. Udowadniają, że można zachować witalności klasę nawet w okresie dojrzałym.Oni nie muszą zanudzać wszystkich podczas spotkań z rodziną czy znajomymi rozmowami o chorobach, lekarstwach czy wnukach. Można wręcz odwrotnie  w towarzystwie, przy kubku aromatycznej kawy czy kieliszku wina,  zarażać pasją i chęcią życia opowiadając o kolejnych postach blogowych, imprezach branżowych czy kolejnych sukcesach.Jest to nie tylko motywacja dla tych osób, ale też forma aktywności oraz sposób na spędzania wolnego czasu, którego w tym wieku ma się więcej.Dla wielu to też będzie dobra zabawa, a że nie kosztuje wiele oprócz tych godzin spędzonych przy komputerze, to jej główny atut. Nie każdego emeryta stać na rozkręcanie biznesu w tak późnym wieku. A przecież wspomnienia, przemyślenia czy pomysły na życie bywają różne.U każdego też można dostrzec inny talent.

Oto więc kilka przykładów blogujących seniorów, którzy odnieśli w tej dziedzinie  sukcesy.  

Krystyna Bałakier - blogerka modowa 50+, która na co dzień mieszka we Wrocławiu. Pisze autorskiego bloga Bałkier Style, gdzie opowiada swoim czytelniczkom o modowych nowinkach dla kobiet dojrzałych. Oprócz pisania, pani Krystyna prowadzi również warsztaty odzieżowe oraz udziela konsultacji stylizacyjnych. Efektami tej współpracy chwali się potem w swoich fotorelacjach. Pomysłodawczyni bloga wydała również książkę pt. „Dojrzała elegancja. Modna i piękna w każdym wieku”. Jest to niezwykle profesjonalne miejsce w sieci, gdzie każ-da kobieta po 50-tce znajdzie coś dla siebie.

Krystyna Kofta to bardzo znana polska pisarka i felietonistka, pisząca bloga najpierw w serwisie Onet.pl, a potem do NaTemat.pl. Jej publikacje dotyczą z reguły refleksji nad obecną rzeczywistością. Do poważnych tematów politycznych podchodzi z ogromnym humorem. Wtargnęła do sieci przebojem, więc z pewnością warto zapoznać się z jej twórczością, nawet jeśli nie zgadzamy się z jej poglądami.

Marzenna Walczak - pochodzi z Puław. Na swoim blogu pisze o kosmetykach, makijażu, zabiegach pielęgnacyjnych i dbaniu o siebie. Udowadnia, że życie po 50 dopiero się zaczyna. Dzięki swojej pasji blogerskiej jest zapraszana na imprezy modowe, poznaje ciekawych ludzi (także tych z pierwszych stron gazet), odbywa liczne szkolenia i warsztaty.Od jakiegoś czasu jest również wykładowcą w Centrum Nauki i Biznesu Żak w Puławach, na kierunku Stylistka/wizażystka. Czyż to nie imponujące doświadczenie?

Jan Adamski - przedstawiciel męskiej mody w blogosferze. Nie uważa się jednak za specjalistę w tej dziedzinie. Chce jedynie uzewnętrznić swoją pasję. Pisze więc o stylu, w którym wyraża swoją osobowość, ponieważ powszechna pogoń za trendami jest jego zdaniem bezcelowa. Autor na swoim przykładzie prezentuje w tym miejscu klasyczną elegancję.

Ireneusz Korzeniewski - z ogromną pasją oraz oddaniem opowiada na swoim blogu, o wszystkim, co go interesuje: garnitury, samochody i męskie rozrywki. Jego aktywność w sieci docenił sam Vogue -  międzynarodowy magazyn modowy, któremu udzielił również obszernego wywiadu. Panu Ireneuszowi gratulujemy sukcesu.

Jak widać po powyższych przykładach, podobnych blogów prowadzonych właśnie przez seniorów jest bardzo dużo.I nie ma tu znaczenia płeć czy PESEL, ani nawet tematyka. Ludzie piszą, ponieważ lubią wyrażać swoje emocje, dzielić się opiniami czy udzielać porad online. To dla nich miejsce, gdzie choć na chwilę mogą zapomnieć o rzeczywistości i upływającym czasie. W końcu klawiatura wieku nie liczy.