Do końca kwietnia 2021 bielskie MZK czeka na oferty sprzedaży nowych autobusów typu maxi, które zastąpi wysłużony już tabor. Mają one pomieścić 85 pasażerów, w tym minimum 25 na miejscach siedzących. Pojazdy będą wyposażone w udogodnienia dla osób niepełnosprawnych.
Na pytanie, dlaczego MZK nie zakupi bardziej nowoczesny i ekologicznych pojazdów, prezes spółki Hubert Maślanka odpowiada, iż brakuje na chwilę obecną odpowiedniej infrastruktury do obsługi pojazdów na gaz czy prąd. Ponadto MZK zobowiązane jest do wymiany 30 procent swoich zasobów na pojazdy zeroemisyjne do roku 2028,
Jeśli procedura przetargowa odbędzie się bez zakłóceń, to nowe autobusy powinny dotrzeć do MZK w ostatnim kwartale tego roku. Zakup ten spółka realizuje z własnych środków. Tabor bielskiej spółki uzupełniony zostanie także pojazdami przegubowymi - na ten cel potrzebne będzie 8 milionów. Na chwilę obecną komunikacja bielska dysponuje 20 takimi autobusami, co okazuje się niewystarczające zwłaszcza w okresie letnim.
Autobusy zostaną także wyposażone w nowoczesne kasowniki, obsługujące płatności bezgotówkowe. Testy takiego urządzenia przeprowadzane są z powodzeniem od grudnia w autobusach linii nr 1.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz