Zamknij

Ojciec Rydzyk porównuje się... do Jezusa. Taki słów się nie spodziewasz!

10:00, 09.05.2021 Źródło: Dzień Dobry Toruń
Skomentuj fot. Miłosz Zieliński fot. Miłosz Zieliński

Ojciec Tadeusz Rydzyk znów zaskoczył. Tym razem porównał swoje życiowe trudności do cierpień Chrystusa. Redemptorysta prosi o pomoc swoich zwolenników i wstawiennictwo u najwyższych władz państwowych. 

Kontrowersyjny duchowny z Torunia - ojciec Tadeusz Rydzyk nie ma ostatnio łatwego życia. W ubiegłym tygodniu duchowny stawił się w jednym z budynków Sądu Rejonowego w Toruniu. Chodzi o sprawę nieujawnienia publicznych informacji przez Fundację Lux Veritatis na temat dofinansowań od rządu i innych publicznych instytucji. Proces wytoczyła organizacja Watchdog Polska. 

Z kolei w niedzielę (3 maja) przed siedzibą Radia Maryja pojawiały się różne środowiska m.in. feministki, które w ten sposób chciały uczcić urodziny założyciela tej rozgłośni.

Zdaje się jednak, że ojciec Tadeusz Rydzyk bardziej przejmuje się procesem, który odbiera jako "atak na wolność religijną i wolność słowa".

Teraz duchowny zwrócił się do Rodziny Radia Maryja, aby jej członkowie wysyłali pisma "do Pana Prezydenta, do rządzących, do Marszałka Sejmu". Przy jego apelu znalazł się też wzór tego pisma. Wystarczy je podpisać i wysłać w obronie duchownego.

Co istotne jednak, duchowny w pewnej części apelu porównał swój los do... cierpień Jezusa!

- Być ciąganym po sądach, doświadczać kłamstwa, oszczerstw szerzonych nie tylko w Polsce, ale i w świecie; szerzonych w radiach, telewizjach, prasie, internecie za czynienie dobra, służenie Panu Bogu, Ojczyźnie, rodakom, ludziom, to szansa na to, by choć trochę być podobnym do Pana Jezusa, który za bezgraniczną miłość był odrzucony, sądzony, strasznie znieważany, katowany, ukrzyżowany przez tych, których darzył i darzy bezgraniczną miłością - napisał ojciec Rydzyk.

Zgadzacie się z tymi słowami?

(Źródło: Dzień Dobry Toruń)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%