Zamknij

Niebezpieczne manewry kierowcy autobusu

09:23, 23.04.2021 Obserwator Aktualizacja: 09:25, 23.04.2021
Skomentuj

Każdy z nas jest przekonany, że w życiu nie jedno widział i nic nie może już go zaskoczyć. Mógłbym zaliczyć się również do takich życiowych pewniaków, lecz nie mówi się nigdy o czym przekonałem się z autopsji podobnie jak inni podróżni, którzy w dniu 20.04.21 r. około godz. 9:40 oczekiwali na przystanku MZK przy ul. Żywieckiej na wysokości bielskiej elektrociepłowni.

W trakcie tego oczekiwania w pewnej chwili do zatoczki autobusowej wjechał autobus linii nr 34 wraz z licznymi pasażerami, który tutaj nigdy nie kursował i nie kursuje. Kierowca tego autobusu wjechał na chodnik przystanku a następnie gwałtownym manewrem nawrócił autobus w kierunku Żywca przejeżdżając przez podwójną linię ciągłą przy dużym natężeniu ruchu na obu pasach tej ulicy.

Karkołomne nawrócenie mogło spowodować niewyobrażalny w skutkach wypadek drogowy. Patrząc na zachowania kierowców warszawskiej komunikacji miejskiej, którzy dopingują się dopalaczami, mającymi wzmocnić ich organizmy należy zadać pytanie: czy nieodpowiedzialne zachowanie wspomnianego kierowcy nie było również pod wpływem używek?

Nikt przy zdrowych zmysłach mając odpowiedzialność za bezpieczeństwo podróżnych nie podjąłby takiego manewru. Czujne oczy miejskiego monitoringu pozwolą z pewnością na szybką reakcje służb mundurowych oraz przełożonych MZK. Strach się bać to mało powiedziane, to naprawdę dzieje się obok nas! Jak widać światowa elektronika bielskich autobusów może kierować na wielkie manowce!

(Obserwator)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%