Pazerność czy bezmyślność?

Najbogatsza instytucja państwowa, jaką jest ZUS, na zasadach urzędniczego skąpstwa ogranicza swoje wydatki na rzecz petentów do minimum. Przesyłając korespondencję pocztową do adresata w tym oryginały Odpisy Zgonu, Odpisy zawarcia związku małżeńskiego, etc., które otrzymuje od Zakładów Pogrzebowych zwykłym listem. Wspominane Odpisy zawierają wszystkie nasze wrażliwe dane osobowe dlatego powinny być wysyłane listem poleconym, a nie zwykłym.

Mając na uwadze jakość usług Poczty Polskiej S.A., która zamontowała na klatkach schodowych skrzynki pocztowe, do których pasują klucze innych lokatorów, dodając ludzką pomyłkę listonosza, który może korespondencję wrzucić do innej skrzynki lub korespondencja może ulec zagubieniu, co najlepiej potwierdza fakt, że wysyłając na poczcie paczkę Urzędy Pocztowe z góry zakładają, że może ona być zagubiona płaci się stosowną taksę od jej wartości.

ZUS stwarza realną sytuację, w której osoby trzecie mogą z łatwością wejść w posiadanie danych wrażliwych co może być wykorzystane w celach przestępczych. W tej pragmatycznej biurokracji opartej na formalizmie petent ZUS-u przesyłając korespondencje lub dostarczając ją osobiście za każdym razem musi mieć potwierdzenie odbioru lub ponosić opłaty porto listu poleconego, który jest jednak ogromnym obciążeniem dla państwowego krezusa.

Należy zadać pytanie, kto będzie ponosił odpowiedzialność karną w przypadkach przestępstw będących przyczyną następstw kryminalnych związanych z oszczędnościami pocztowymi ZUS-u?