Zamknij

Potrącony rowerzysta trafił do szpitala. Kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo

12:12, 12.01.2022 Bielskirynek.pl - źródło: bielsko-biala.policja.gov.pl Aktualizacja: 12:17, 12.01.2022
Skomentuj Potrącony rowerzysta trafił do szpitala. Kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo Potrącony rowerzysta trafił do szpitala. Kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo

Policjanci z bielskiej komendy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności wczorajszego potrącenia rowerzysty w Czechowicach-Dziedzicach. 63-latek trafił do szpitala. Apelujemy o ostrożność do wszystkich użytkowników dróg i zwracanie szczególnej uwagi na ich niechronionych uczestników.

Wczoraj we wczesnych godzinach porannych na ulicy Kotulińskiego w Czechowicach-Dziedzicach doszło do potrącenia 63-letniego rowerzysty.

Według wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia kierujący osobowym fiatem 53-latek wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście, w wyniku czego doszło do zderzenia, podczas którego ten odniósł obrażenia i został zabrany do szpitala.

Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku drogowego wyjaśnią teraz śledczy z bielskiej komendy pod nadzorem prokuratury.

Dostosuj prędkość do warunków na drodze

Zimowe warunki wymagają od posiadaczy „czterech kółek” większego refleksu i wyobraźni. Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości samochodu do warunków panujących na drodze! To właśnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze i niewystarczająca odległość pomiędzy pojazdami są powodem powstawania największej ilości poważnych zdarzeń drogowych.

Śliska nawierzchnia drogi znacznie wydłuża odcinek, na którym zatrzyma się pojazd. Warto pamiętać, że przy prędkości 50 km/h samochód w ciągu 1 sekundy przejeżdża około 14 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 26 metrów, na mokrej 30, a na śliskiej jezdni 46 metrów. Natomiast przy prędkości 90 km/h w ciągu 1 sekundy samochód przejeżdża dystans 25 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 70 metrów, na mokrej 90, a na śliskiej 140 metrów.

Piesi nie zawsze są widoczni na drodze

Na nieoświetlonej drodze, kierowcy samochodów widzą przede wszystkim silne światła pojazdów nadjeżdżających z przeciwka i znaki poziome wymalowane na jezdni. Sylwetki pieszych i rowerzystów dostrzegają w ostatniej chwili, zazwyczaj w odległości 30 – 40 metrów. Przy złej pogodzie widoczność jeszcze bardziej się pogarsza. Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy odbijający światła samochodu, kierowca dostrzeże go już z odległości 130 – 150 metrów, czyli o około 5 razy wcześniej! To może uratować pieszemu życie! Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego nader często ulegają złudzeniu, że skoro widzą nadjeżdżający pojazd, to i kierujący ich widzi. To błąd, którego konsekwencje mogą być tragiczne.

Wszystko to przemawia za powszechnym używaniem elementów odblaskowych na wierzchniej odzieży niezależnie od wieku. Prawidłowo noszone odblaski powinny być umieszczone na przedniej i tylnej części ubrania, w sposób pozwalający na dostrzeżenie ich w światłach kierujących nadjeżdżających z obu kierunków.

Należy również przed wyjazdem dobrze przygotować pojazd do drogi — nawet tej najkrótszej. Powinniśmy pamiętać o regularnym sprawdzaniu ciśnienia w oponach, prawidłowym ustawieniu świateł. Jeśli pojawią się opady śniegu, należy odśnieżyć samochód, szyby, światła oraz dach i maskę pojazdu. Jeśli szyby są zamarznięte, to również należy je właściwie oczyścić. Wyjechać odpowiednio wcześniej, tak aby nie było potrzeby spieszenia się i pokusy ryzykownych zachowań. Od tych elementów zależy bezpieczeństwo nasze i innych.

(Bielskirynek.pl - źródło: bielsko-biala.policja.gov.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%