Zamknij

"Moje serce należy do gór" - Jacek Lech patronem Domu Kultury w Mikuszowicach Krakowskich

20:21, 27.11.2022 A.R. Aktualizacja: 12:19, 18.01.2023
Skomentuj

Spełniło się marzenie fanów bielskiego artysty Jacka Lecha - Dom Kultury w Mikuszowicach Krakowskich (rodzinnych stronach piosenkarza) otrzymał imię ich idola. Koncert  „Moje serce należy do gór” symbolicznie zakończył rok, w którym przypadały dwie istotne rocznice - 75 urodzin i 15 rocznica śmierci artysty i równocześnie stał się początkiem nowej inicjatywy kulturalnej w Bielsku-Białej. Przed nami bowiem Festiwal muzyczny imienia Jacka Lecha, zaś w niedalekiej przyszłości, przy zbiegu ulic Piastowskiej i Wyspiańskiego, powstanie skwer poświęcony piosenkarzowi.

[FOTORELACJA]186[/FOTORELACJA]

Koncert „Moje serce należy do gór”, przygotowany przez Dom Kultury w Mikuszowicach Krakowskich (popularna MIKRA), przy współudziale rodzimych utalentowanych artystów stanowił symboliczne zakończenie roku, w którym przypadały dwie okrągłe rocznice związane z Jackiem Lechem (prawdziwe nazwisko Leszek Zerhau) - 75 urodzin i 15 rocznica jego śmierci.

Sala mikuszowickiej MIKRY wypełniona była po brzegi (ze względu na ogromne zainteresowanie wydarzeniem, koncert zaplanowano na dwa dni 26 i 27 listopada). Sobotnia uroczystość zgromadziła nie tylko rodzinę, bliskich przyjaciół i fanów Jacka Lecha, lecz także grono oficjalnych gości w osobach Prezydenta Miasta Jarosława Klimaszewskiego i jego zastępcy Adama Ruśniaka. Na widowni zasiedli także Naczelnik Wydziału Promocji i Kultury Przemysław Smyczek, Przewodnicząca Rady Miejskiej Dorota Piegzik-Izydorczyk, wiceprzewodniczący RM Piotr Ryszka, radny Jerzy Bauer, poseł na Sejm RP Mirosław Suchoń oraz dyrektorzy (byli i obecni) miejskich placówek kulturalnych. Nie zabrakło także znanych lokalnych animatorów kultury.

Wśród oficjalnych gości sobotniego koncertu był także prezydent miasta Jarosław Klimaszewski

W sobotę, 26 listopada ogłoszono oficjalnie, iż Dom Kultury w Mikuszowicach Krakowskich nosić będzie odtąd imię Jacka Lecha, zaprezentowano również prototyp tablicy pamiątkowej autorstwa Jacka Grabowskiego, która umieszczona zostanie na fasadzie budynku (po jego remoncie). Dopełnieniem całości stało się także nowe logo mikuszowickiej MIKRY, nawiązujące do przeboju „Pozwólmy ptakom śpiewać”. Autorem logotypu jest znany bielski grafik Piotr Wisła.

Tablica pamiątkowa i nowy logotyp Domu Kultury im. Jacka Lecha w Komorowicach Krakowskich

Uroczystego odsłonięcia tablicy pamiątkowej dokonali: Urszula Kopeć (wieloletnia partnerka życiowa Jacka Lecha) i Stanisław Kania - Przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Mikuszowic Krakowskich.

Odsłonięcie tablicy pamiątkowej

W rolę gospodarza wieczoru wcielił się aktor Teatru Polskiego Tomasz Lorek.

Tomasz Lorek - aktor Teatru Polskiego

Przysłowiową wisienką na torcie listopadowego wieczoru był oczywiście koncert piosenek Jacka Lecha, które w nowych aranżacjach Doroty Zaziąbło, zaprezentowali niezwykle utalentowani artyści, których na co dzień możemy spotkać w bielskich domach kultury: wokalistki Małgorzata Langner-Giemza (DK w Mikuszowicach Krakowskich) i Anna Majeranowska-Widomska (DK im. Wiktorii Kubisz) oraz Michał Czulak - dyrygent Bielskiego Chóru Gospel działającego przy DK Olszówka. Piosenkarzom towarzyszyli muzycy: Dorota Zaziąbło i Mateusz Skrzyp - instrumenty klawiszowe, Mateusz Głuszak - gitara i Wojciech Gąsior - gitara basowa  i Łukasz Zając - perkusja.

Wokaliści i muzycy zespołu „Holy Noiz”

Koncert rozpoczęła tytułowa piosenka "Moje serce należy do gór" odśpiewana przez trio bielskich wykonawców. Balladowo-melancholijne utwory Jacka Lecha zyskaly nowy wymiar dzięki odważnym aranżacjom Doroty Zaziąbło. Ze sceny wybrzmiały zarówno szlagiery "Dwadzieścia lat, a może mniej" czy "Badż dziewczyną z moich marzeń", jak również mniej popularne utworzy: "Babie lato - wspomnienie nie na dziś", "Nie mówię żegnaj" i "Raz po raz".  Jak można bylo usłyszeć w kuluarach, nowe wersje starych przebojów podobały się nawet wiernym fanom Jacka Lecha. Najlepszym wymiernym dowodem na sukces sobotniego koncertu były owacje na stojąco i trzykrotny bis, podczas którego wykonawcy zaśpiewali utwory: "Dziękuję Ci za każdy dzień", "Na otarcie łez" i "Pozwólcie śpiewać ptakom".

Piosenki Jacka Lecha wybrzmiały w nowych aranżacjach Doroty Zaziąbło

Nie byłoby tego wydarzenia (a także kilku poprzednich), gdyby nie starania i wytrwałość wiernej grupy fanów Jacka Lecha (tutaj niewątpliwie na wyróżnienie zasługuje bielszczanka Jadwiga Kufel), a z drugiej strony przychylna postawa i aprobata tych starań ze strony władz naszego miasta. Bielsko-Biała - rodzinne strony Jacka Lecha - nie może być przecież gorsze od Opola i Szczecina, gdzie w latach ubiegłych artysta otrzymał swoją symboliczną  „gwiazdę”.

Grupa fanów przekazała na ręce Agnieszki Kaweckiej, kierowniczki Domu Kultury im. Jacka Lecha, portret artysty, dziękując jednocześnie za jej ogromne zaangażowanie w organizację tej uroczystości.

Fani przekazali portret Jacka Lecha na ręce Agnieszki Kaweckiej

Tradycyjnie już na wszystkich wydarzeniach związanych z bielskim artystą (od Opola przez Szczecin do Bielska-Białej) obecni są milośnicy jego talentu z różnych stron Polski, nie zabrakło ich także na sobotnim spotkaniu: Beata Teodoruk ze Świdnika, Mariola Swat i Kornel Makaruk z Radomia oraz Elżbieta Słaby z Sosnowca wraz z bielszczanką Jadwigą Kufel.

Fani, przyjaciele i rodzina Jacka Lecha

[fot. Kornel Makaruk/Agata Rucińska]

O majowym wspomnieniowym spotkaniu w Domu Kultury w Mikuszowicach Krakowskich możecie przeczytać tutaj:
[ZT]3621[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

 

(A.R.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%